12/16/2012

Przedświąteczny rytuał


8 dni do Wigilii. Ostatni moment, żeby napisać i wysłać kartki z bożonarodzeniowymi życzeniami, jeśli mają dotrzeć na czas. Wiem, że to tradycyjne, wręcz staroświeckie podejście, ale SMS czy e-mail, choćby nie wiadomo jak wymyślny, nigdy nie będzie tym samym co własnoręcznie napisana kartka. Przynajmniej dla mnie. (Tak samo jak e-booki nigdy, ale to nigdy, nie zastąpią mi prawdziwych, papierowych książek.) Otwieranie koperty, zapach, faktura papieru to źródła czysto fizycznych doznań. Fragment przedświątecznego rytuału. Nawet wszędobylski brokat ma wtedy swój urok.

Chwyciłam więc pióro, nożyczki oraz klej i przygotowałam świąteczne kartki dla najbliższych przyjaciół i rodziny. Te, które widzicie na zdjęciach, wyjątkowo wręczę osobiście koleżankom ze studiów i mam nadzieję, nie żadna z nich nie zajrzy tutaj do wtorku ;).



Jako mały bonus pyszne kakao, bo po ciężkiej pracy należy się nagroda. 













 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz