4/30/2013
4/29/2013
Kuchenna taca
4/22/2013
Upcykling w ogrodzie
<1 klik> <2 klik> <3 klik> <4 klik> <5 klik> <6 klik> <7 klik> <8 klik> <9 klik> |
Dzisiaj obchodzimy w Polsce Dzień Ziemi. Dzień, w którym wymieniając zużyte baterie i puste butelki PET na sadzonki pelargonii i malutkie żywotniki poprawiamy sobie eko-samopoczucie, a dzieci pod karnym wzrokiem nauczycieli zbierają śmieci zalegające na terenie szkoły od jesieni
(albo i od zeszłorocznej wiosny).
Nie
da się ukryć, że myślenie ekologiczne nie jest naszą
mocną stroną. Trochę (mam nadzieję) zmieni to, obecnie
bardzo krytykowana, nowa 'ustawa śmieciowa', która narzuca
obowiązek segregacji odpadów także w blokach. Może wtedy
ludzie zobaczą ogrom śmieci, które każde polskie gospodarstwo
domowe produkuje i bezrefleksyjnie wrzuca do zsypu. Może
zobaczą także potencjał jaki kryje się w niektórych
odpadach i to, że przy odrobinie pomysłowości i wysiłku
(nielubiane słowo) mogą zyskać nie tylko nowe życie oraz
nową funkcję, ale i zyskać na wartości.
W
tym miejscu dochodzimy do tematu dzisiejszego wpisu, czyli
upcyclingu (upcyklingu). Od recyklingu, czyli „wprowadzaniu
do ponownego obiegu”, proces upcyklingu różni się tym, że
uzyskane produkty mają wyższą rangę ('wchodzą na wyższy
poziom/obieg'). Co to znaczy? Przedmioty, którym
przypisać można etykietę 'upcycled' charakteryzują się (lub charakteryzować się powinny) wysoką jakością mimo
tego, że zostały wyprodukowane z surowców pochodzących
z recyklingu. Te wysokogatunkowe wyroby często zasługują
na miano prawdziwych dzieł sztuki rzemieślniczej i stanowią
pochwałę ludzkiej kreatywności i zaradności.
Terminu
'upcykling' pierwszy raz użyto w 1994 roku, a jego autorem
jest Reiner Pliz, który dostrzegł problem recyklingu jakim jest
obniżanie wartości i jakości produktów otrzymanych w wyniku
tego procesu (nazwał go wówczas 'downcyclingiem'), a przez
to marnowanie potencjału jaki dają surowce wtórne.
<1 klik> <2klik> <3 klik> <4 klik> <5 klik> <6 klik> |
<1 klik> <2 klik> <3 klik> <4 klik> |
Wyszukałam
kilkanaście przykładów wykorzystania upcyklingu w tworzeniu
elementów małej architektury i wyposażenia ogrodów. Internet
jest ich pełen. Dużo miejsca poświęca się 'materiałowi
wyjściowemu' jakim są palety. Nieprzypadkowo, bo można z nich
zrobić prawie wszystko: począwszy od regału na książki,
poprzez narożną ogrodową kanapę, na organizerze narzędzi
skończywszy. Nie brakuje również przeróbek starych mebli,
ceramiki, butelek szklanych i plastykowych... Możliwości
upcyklingowania wydają się być ograniczone wyłącznie przez naszą
pomysłowość.
P.S. Post dedykowany jest Żanecie, która pieprwsza powiedziała mi, że coś takiego jak upcykling w ogóle istnieje, a raczej, że 'to-to' tak właśnie się fachowo nazywa :D Tnx!
4/02/2013
Maria Sibylla Merian
Dokładnie 336 lat temu we Frankfurcie nad Menem przyszła na świat Maria Sibylla Merian. Kobieta o niezwykłym talencie i wyjątkowym spojrzeniu
na świat. Przyrodniczka, malarka, artystka. Prekursorka entomologii – uznawana za jedną z pierwszych badaczek (i badaczy w ogóle) zajmujących
się tą najliczniejszą grupą spośród królestwa zwierząt. Obiektami jej zainteresowania były głównie motyle, które z resztą zapoczątkowały jej życiową pasję, jaką było uwiecznianie owadów w malarskiej postaci i poznawanie tajemnic ich metamorfoz. Warto podkreślić, że w XVII wieku, gdy żyła, obowiązującym przekonaniem było, że owady to twory nieczyste, diabelskie, które początek życia biorą z gnijącej materii i brudu. Zainteresowanie owadami świadczyło więc o nie lada odwadze i umiejętności porzucenia utartych schematów myślenia na rzecz, cechującej każdego prawdziwego naukowca, ciekawości prawdziwej natury rzeczy.
otorzyło jej drzwi do najznamienitszych ogrodów i domów ówczesnej elity.
Jej pierwsza książka Neues Blumenbuch (Nowa książka o kwiatach, 1675) powstała na podstawie uważnych obserwacji gąsienic motyli i roślin, na których żerowały, natomiast wydana 4 lata później Der Raupen wunderbare Verwandlung und sonderbate Blumennahrung (Cudowna przemiana gąsienicy i jej szczególne pożywienie kwiatowe, 1679) skupiała się już głównie na analizie kolejnych stadiów rozowoju larw motyli.
Z sukcesem wydawniczym nie szło niestety w parze szcęście w życiu osobistym: Maria i jej mąż rozwiedli się w 1685 roku. Wówczas badaczka przeniosła się do Holandii (najpierw do zamku Waltha, a następie do Amsterdamu), gdzie nawiązała liczne kontakty z tamtejszymi przyrodnikami
oraz po raz pierwszy, za pośrednictwem kolekcji zgromadzonych w oranżeriach i wolierach, zetknęła się z bogactwem fauny
i flory Ameryki Południowej.
Zaowocowało to jej późniejszym wyjazdem do Surinamu, holenderskej kolonii w północno-wschodniej części Ameryki Południowej, możliwym dzięki stypendium ufundowanym przez władze miasta Amsterdam. Podczas swojej dwuletniej podróży, w której towarzyszyła jej młodsza z córek, Dorothea, Maria przemierzała kolonię ze szkicownikiem, w którym uwieczniała występujące tam zwierząta i roślinność. Niestety w 1701 roku 54letnia już wtedy badaczka zachorowała na malarię i zmuszona była niezwłocznie powrócić do Holandii. Ostatecznie wyprawa zaoowocowała publikacją kolejnej książki: Metamorphosis insectorum Surinamensium, której jednak niezwykle wysoka jakość wykonania, a co za tym idzie cena, ograniczyła grono czytelników.
W 1715 roku Maria przeszła udar, w wyniku którejgo została cześciowo sparaliżowana. Zmarła dwa lata później w wieku 70 lat. Pośmiertnie wydana została kolekcja jej prac Erucarum Ortus Alimentum et Paradoxa Metamorphosis.
Maria Sibylla Merian prócz ogromnej ilości ilustacji owadów i roślin, pozostawiła po sobie ogromny dorobek naukowy. W swoich badniach kierowała się prowadzonymi bezpośrednio obserwacjami, co wówczas było iście rewolucyjnym postępowaniem. Pisała swoje książki w ojczystym języku, nie “naukową” łaciną, co zwiększyło liczbę czytelników i przyczyniło się do rozpropagowania entomologii jako nauki. Odkryła wiele nieznanych dotąd gatunków roślin i zwiarząt, a opracowana przez nią klasyfikacja motyli i ciem jest wciąż aktualna. Jej prace uznawane są obecnie za dzieła sztuki i stanowią cenną zdobycz dla kolekcjonerów na całym świecie.
http://specialcollections.library.wisc.edu |
http://specialcollections.library.wisc.edu |
http://loveisspeed.blogspot.com |
http://haberciniz.biz |
http://loveisspeed.blogspot.com |
http://loveisspeed.blogspot.com |
Subskrybuj:
Posty (Atom)