Dokładnie 336 lat temu we Frankfurcie nad Menem przyszła na świat Maria Sibylla Merian. Kobieta o niezwykłym talencie i wyjątkowym spojrzeniu
na świat. Przyrodniczka, malarka, artystka. Prekursorka entomologii – uznawana za jedną z pierwszych badaczek (i badaczy w ogóle) zajmujących
się tą najliczniejszą grupą spośród królestwa zwierząt. Obiektami jej zainteresowania były głównie motyle, które z resztą zapoczątkowały jej życiową pasję, jaką było uwiecznianie owadów w malarskiej postaci i poznawanie tajemnic ich metamorfoz. Warto podkreślić, że w XVII wieku, gdy żyła, obowiązującym przekonaniem było, że owady to twory nieczyste, diabelskie, które początek życia biorą z gnijącej materii i brudu. Zainteresowanie owadami świadczyło więc o nie lada odwadze i umiejętności porzucenia utartych schematów myślenia na rzecz, cechującej każdego prawdziwego naukowca, ciekawości prawdziwej natury rzeczy.
otorzyło jej drzwi do najznamienitszych ogrodów i domów ówczesnej elity.
Jej pierwsza książka Neues Blumenbuch (Nowa książka o kwiatach, 1675) powstała na podstawie uważnych obserwacji gąsienic motyli i roślin, na których żerowały, natomiast wydana 4 lata później Der Raupen wunderbare Verwandlung und sonderbate Blumennahrung (Cudowna przemiana gąsienicy i jej szczególne pożywienie kwiatowe, 1679) skupiała się już głównie na analizie kolejnych stadiów rozowoju larw motyli.
Z sukcesem wydawniczym nie szło niestety w parze szcęście w życiu osobistym: Maria i jej mąż rozwiedli się w 1685 roku. Wówczas badaczka przeniosła się do Holandii (najpierw do zamku Waltha, a następie do Amsterdamu), gdzie nawiązała liczne kontakty z tamtejszymi przyrodnikami
oraz po raz pierwszy, za pośrednictwem kolekcji zgromadzonych w oranżeriach i wolierach, zetknęła się z bogactwem fauny
i flory Ameryki Południowej.
Zaowocowało to jej późniejszym wyjazdem do Surinamu, holenderskej kolonii w północno-wschodniej części Ameryki Południowej, możliwym dzięki stypendium ufundowanym przez władze miasta Amsterdam. Podczas swojej dwuletniej podróży, w której towarzyszyła jej młodsza z córek, Dorothea, Maria przemierzała kolonię ze szkicownikiem, w którym uwieczniała występujące tam zwierząta i roślinność. Niestety w 1701 roku 54letnia już wtedy badaczka zachorowała na malarię i zmuszona była niezwłocznie powrócić do Holandii. Ostatecznie wyprawa zaoowocowała publikacją kolejnej książki: Metamorphosis insectorum Surinamensium, której jednak niezwykle wysoka jakość wykonania, a co za tym idzie cena, ograniczyła grono czytelników.
W 1715 roku Maria przeszła udar, w wyniku którejgo została cześciowo sparaliżowana. Zmarła dwa lata później w wieku 70 lat. Pośmiertnie wydana została kolekcja jej prac Erucarum Ortus Alimentum et Paradoxa Metamorphosis.
Maria Sibylla Merian prócz ogromnej ilości ilustacji owadów i roślin, pozostawiła po sobie ogromny dorobek naukowy. W swoich badniach kierowała się prowadzonymi bezpośrednio obserwacjami, co wówczas było iście rewolucyjnym postępowaniem. Pisała swoje książki w ojczystym języku, nie “naukową” łaciną, co zwiększyło liczbę czytelników i przyczyniło się do rozpropagowania entomologii jako nauki. Odkryła wiele nieznanych dotąd gatunków roślin i zwiarząt, a opracowana przez nią klasyfikacja motyli i ciem jest wciąż aktualna. Jej prace uznawane są obecnie za dzieła sztuki i stanowią cenną zdobycz dla kolekcjonerów na całym świecie.
http://specialcollections.library.wisc.edu |
http://specialcollections.library.wisc.edu |
http://loveisspeed.blogspot.com |
http://haberciniz.biz |
http://loveisspeed.blogspot.com |
http://loveisspeed.blogspot.com |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz