We
all have within us a need to create beauty.
And we all can in a garden, however small.
It is this need which has written the history of gardens.
And we all can in a garden, however small.
It is this need which has written the history of gardens.
Wszyscy
mamy w sobie potrzebę tworzenia piękna.
I
wszyscy możemy: w ogrodach, nieważne jak małych.
To
tym pragnieniem napisana została historia ogrodów.
–
Audrey Hepburn
Dzisiaj
mija 20 lat od śmierci Audrey Hepburn. Gwiazdy kina, ikony mody.
Działaczki humanitarnej i Ambasadorki Dobrej Woli UNICEF'u.
Może
wyda Wam się dziwnym, że wspominam o Niej właśnie tutaj,
w końcu nie jest to blog modowy, a tym bardziej
portal poświęcony kinematografii. Jednak być może nie wiecie,
że Audrey była znana również ze swojego zamiłowania
do ogrodnictwa. Zaskoczeni? Jakby to nie wystarczyło,
swojej pasji dała upust wiosną i latem 1990 roku, realizując
serię dokumentalnych programów Gardens
of the World with Audrey Hepburn.
Właśnie na ten program natknęłam się w zeszłym roku, całkiem
przypadkowo, uprawiając zapping (prozaiczne skakanie po kanałach).
I dzisiaj chciałam napisać właśnie o nim.
Hepburn
w czasie realizacji serii odwiedziła siedem krajów (począwszy
od ojczystej Holandii,
a na Japonii kończąc). Wybór ogrodów był ogromnym
wyzwaniem i, jak przyznaje aktorka, już na wstępie naznaczony
był rozczarowaniem. Zadaniem niewykonalnym bowiem byłoby ukazanie
wszystkich ogrodów, które na to zasługują. Ostatecznie wraz
z Penelope
Hobhouse (znaną pisarka książek poświęconych ogrodnictwu
i projektantką ogrodów)
oraz Elvin'em McDonald'em (również pisarzem, autorem m.in. Garden makes a house a home) wybrano 17 lokalizacji. W tym zaszczytnym gronie znalazły się m.in. holenderski The Keukenhof Garden (Ogród Kuchenny), japoński ogród Saiho-Ji, włoska Villa Gamberia, ogród Claude Monet'a
(Claude Monet’s Giverny), francuski ogród różany a-Roseraie de L’Haÿ-les-Roses czy angielskie Tintinhull House i Chilcombe Garden.
oraz Elvin'em McDonald'em (również pisarzem, autorem m.in. Garden makes a house a home) wybrano 17 lokalizacji. W tym zaszczytnym gronie znalazły się m.in. holenderski The Keukenhof Garden (Ogród Kuchenny), japoński ogród Saiho-Ji, włoska Villa Gamberia, ogród Claude Monet'a
(Claude Monet’s Giverny), francuski ogród różany a-Roseraie de L’Haÿ-les-Roses czy angielskie Tintinhull House i Chilcombe Garden.
Myślę,
że ani wielbicieli talentu Audrey, a tym bardziej miłośników
ogrodnictwa nie muszę specjalnie namawiać na zapoznanie się
z tym niezwykłym cyklem. Szczególnie teraz, gdy za oknem
zima, a w ogrodzie można co najwyżej strzepywać śnieg
z żywopłotów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz